Szwajcaria chce być "Krypto-Narodem"
Wiele krajów wyraziło już swoje negatywne opinie na temat wykorzystania i rozwoju kryptowalut. Niektóre z nich, jak Francja czy Egipt, wspomniały tylko o swoich zmartwieniach, ale inne zaczęły wprowadzać reformy przeciwko korzystaniu z systemu cyfrowego – w tym Chiny i Korea Południowa.
Ta charakterystyka nie dotyczy Szwajcarii. Wygląda na to, że ten sławny kraj chce zaangażować się w system kryptowalut. Rząd Szwajcarii ogłosił, że obecnie wspiera ważny projekt, który będzie inwestował w rozwój tego systemu.
Minister gospodarki Szwajcarii Johann Schneider-Ammann nadmienił, że kraj ten chce zostać "krypto-narodem". Stało się to podczas prywatnej konferencji w zeszłym tygodniu.
Sekretarz stanu w szwajcarskim Ministerstwie Finansów odpowiedział: "Uważamy, że istnieje ogromny potencjał – ale rynek nie jest tak zdyscyplinowany, jak my chcemy. Chcemy, żeby ten [rynek ICO] prosperował, ale bez uszczerbku dla norm i integralności naszych rynków finansowych”.
Dla Szwajcarii nie jest to początek zaangażowania w tworzenie cyfrowych walut. Miasto Zug w pobliżu Zurychu znane jest już jako "Dolina Crypto". Otrzymują oni liczne zapytania od startupów, dotyczące zapewnienia im niezbędnej wiedzy. Kraj jest obiektem ogromnego zainteresowania ze strony bogatych inwestorów.
Prawnik z Reed Smith w Nowym Jorku, Kari Larsen, popiera ten kraj za bycie oportunistycznym. Uważa, że Szwajcaria sprosta silnej konkurencji na globalnym rynku kryptografii.
Szwajcaria wsparła finansowo i jest podstawą do uruchomienia 4 z 10 największych ICO. Są to Tezos, Bancor, DAO i Status.
Jednak stolica Szwajcarii obawia się cyberprzestępstw dokonywanych za pośrednictwem cyfrowych walut. Fakt ten nie pozwala im działać w pełni liberalnie. Szwajcarscy handlowcy muszą prowadzić działania przeciwko procedurom prania pieniędzy, aby nadal korzystać ze wsparcia bankowego.
źródło: coindoo.com