HSBC uniknął zarzutów o pranie pieniędzy po interwencji Osborne’a

Rząd USA postanowił nie wysuwać oskarżeń przeciwko HSBC o zezwolenie terrorystom i handlarzom narkotyków na pranie milionów dolarów.

HSBC uniknął zarzutów o pranie pieniędzy po interwencji Osborne’a

Rząd USA postanowił nie wysuwać oskarżeń przeciwko HSBC o zezwolenie terrorystom i handlarzom narkotyków na pranie milionów dolarów. Wszystko po tym jak George Osborne i brytyjski organ nadzoru bankowego, interweniowali aby ostrzec, że ściganie największego banku w Wielkiej Brytanii może doprowadzić do "globalnej katastrofy finansowej".

Raport kongresowy opublikował listy i e-maile od urzędników Osborne’a i Financial Services Authority (FSA) do ich amerykańskich odpowiedników ostrzegając, że wszczęcie postępowania karnego przeciwko HSBC w 2012 r. mogło spowodować "finansowe nieszczęście".

Raport komisji ds. usług finansowych stwierdził, że brytyjskie interwencje "odegrały znaczącą rolę w ostatecznym przekonaniu Departamentu Sprawiedliwości (Department of Justice), aby nie zaskarżać HSBC". Zamiast wnosić oskarżenie, bank zgodził się zapłacić rekordową kwotę 1,4 miliarda funtów grzywny.

Raport ujawnił, że Osborne napisał do Bena Bernanke, który był wówczas prezesem Rezerwy Federalnej, i Timothy’ego Geithnera, ówczesnego sekretarza skarbu, aby ostrzec, że ściganie "systemowo ważnej instytucji finansowej", jak HSBC "może doprowadzić do [finansowego] zarażenia" i stanowić "bardzo poważne konsekwencje dla stabilności finansowej i gospodarczej, szczególnie w Europie i Azji".

W raporcie napisano, że FSA było "problematyczne", "bardzo mocno wyważone" i spowodowało "burzę ognia", która doprowadziła ówczesnego prokuratora generalnego Erika Holdera do uchylenia porad własnych prokuratorów i niepodejmowania akcji.

"FSA rozmawia przez telefon w sprawie kryminalnej dyskusji" – napisali urzędnicy w e-mailach opublikowanych w raporcie. "To właśnie spowodowało najnowszą burzę ognia. Treść tej dyskusji znajduje się w liście kanclerza".

Gdyby HSBC został uznany za winny potencjalnych obciążeń, rząd Stanów Zjednoczonych musiałby dokonać przeglądu i ewentualnie uchylić swój czarter, aby prowadzić interesy w USA. FSA wielokrotnie ostrzegało, że nawet groźba możliwego wycofania statutu może spowodować świeży globalny kryzys finansowy.

Raport podaje, że Holder "zmylił" Kongres na temat uzasadnienia Departamentu Sprawiedliwości o odmowie ścigania. Stwierdzono, że departament dysponuje wystarczającymi dowodami, by wnieść zarzuty karne wobec HSBC i zwrócił uwagę, że bank już przyznał się rządowi USA, że złamał zasady prania pieniędzy.

W raporcie napisano: "Zamiast braku adekwatnych dowodów na potwierdzenie postępowania karnego HSBC, wewnętrzne dokumenty skarbowe pokazują, że kierownictwo Departamentu Sprawiedliwości odmówiło zastosowania rekomendacji [zespołu prawnego], aby ścigać HSBC, ponieważ starsi przywódcy Departamentu Sprawiedliwości byli zaniepokojeni, że ściganie banku "może skutkować globalną katastrofą finansową – jak wielokrotnie ostrzegało FSA".

Ugoda z 2012 roku opisała, jak meksykański kartel narkotykowy Sinaloa i kolumbijski kartel Norte del Valle wyprali 881 milionów dolarów za pośrednictwem HSBC i jednostki meksykańskiej. W niektórych przypadkach meksykańskie oddziały miały rozszerzone okna kasjerów, aby umożliwić przesuwanie dużych skrzynek gotówkowych przez liczniki.

HSBC naruszyła także sankcje amerykańskie, współpracując z klientami w Iranie, Libii, Sudanie, Birmie i na Kubie.

HSBC, Departament Sprawiedliwości i Skarb USA odmówiły komentarza w sprawie raportu.

źródło: theguardian.com