Wydobywanie Bitcoinów staje się coraz bardziej zielone
W raporcie opublikowanym w tym tygodniu przez Bitcoin Mining Council, organizację zrzeszającą firmy, których podstawową działalnością jest wydobywanie Bitcoinów, stwierdzono, że wydobycie BTC opiera się teraz na miksie energetycznym, którego ponad 50% stanowi energia odnawialna.
„Wydobywanie Bitcoinów zużywa znikome ilości energii, szybko staje się bardziej wydajne i jest napędzane wyższą mieszanką zrównoważonej energii niż jakikolwiek duży kraj lub przemysł” – czytamy w oświadczeniu BMC z 1 lipca.
Raport BMC opiera się na ankiecie przeprowadzonej wśród około jednej trzeciej graczy z branży wydobywczej BTC na całym świecie i pokazuje, że 67% energii zużywanej przez respondentów pochodzi ze źródeł nie zanieczyszczających środowisko.
Ekstrapolując ten wynik zgodnie z metodą, która nie została dokładnie ujawniona, BMC wywnioskowało, że 56% energii wykorzystywanej przez całe globalne wydobycie Bitcoinów jest „czyste”.
Należy zauważyć, że Bitcoin Mining Council definiuje odnawialną energię elektryczną jako „produkcję energii wodnej, wiatrowej, słonecznej, jądrowej i geotermalnej".
Dlaczego fakt, że wydobycie Bitcoinów staje się coraz mniej zanieczyszczający, jest ważny?
Pamiętajmy, że zużycie energii podczas kopania Bitcoinów, a także jego wpływ na emisję dwutlenku węgla, to temat, który często negatywnie wpływa na kryptowalutę. Rzeczywiście, cały świat, w tym świat finansów, bierze obecnie pod uwagę kwestie ochrony środowiska w kwestiach inwestycyjnych.
Najnowszym przykładem negatywnego wpływu, jaki te rozważania mogą mieć na Bitcoin, był spadek kryptowaluty po tym, jak Elon Musk ogłosił, że Tesla nie akceptuje już płatności w Bitcoin, ze względu na fakt, że wydobycie BTC w zbyt dużym stopniu opiera się na niskoemisyjnych źródłach energii.
Wkrótce potem Musk wyjaśnił, że Tesla ponownie zaakceptuje płatności w BTC, gdy pojawi się „potwierdzenie rozsądnego (~50%) wykorzystania czystej energii przez górników z pozytywnym trendem w przyszłości”.
Jednak raport BMC z tego tygodnia twierdzi, że granica 50% została przekroczona, co może sugerować, że Tesla będzie w stanie ponownie szybko zaakceptować BTC. Ale ostatecznie są małe szanse, że raport będzie wystarczającym dowodem dla Muska. Wielu ekspertów kwestionowało już metody zastosowane w raporcie i prawdziwość uzyskanych danych.
Nic Carter z Coin Metrics zauważył, że krytycy „atakują BMC za ekstrapolację”, że światowy przemysł wydobywczy jest w 56% zrównoważony, ponieważ zbiera dane głównie od zachodnich firm. Rzeczywiście, z globalnego punktu widzenia energia elektryczna na zachodzie pochodzi z czystszych źródeł niż na przykład w Azji, innym bardzo aktywnym regionie wydobywania Bitcoinów.
Tak czy inaczej, raport wskazuje na pozytywny trend, ponieważ wcześniejsze wyniki badania przeprowadzonego przez Cambridge w 2020 r. wskazywały, że tylko 39% energii wykorzystywanej do całkowitej przepustowości Bitcoina pochodziło w tym czasie z energii odnawialnej.
Czym jest BMC?
Na koniec należy zauważyć, że raport ten jest pierwszą publikacją powstałego w maju Bitcoin Mining Council (po polsku: Rada ds. Wydobycia Bitcoinów). Uczestniczącymi członkami są Bitfury, Galaxy Digital, Marathon, Hive, Riot, Hut8 i inni.
Michael Saylor, dyrektor generalny Microstrategy i organizator BMC, napisał po opublikowaniu raportu, że „z przyjemnością widzi”, że przemysł wydobywczy Bitcoin zjednoczył się, aby dostarczyć przydatnych informacji decydentom politycznym i skorygować błędne przekonania na temat zużycia energii przez Bitcoin.
Saylor dodał, że ma nadzieję, że będzie to „pierwszy kwartalnik z długiej serii”. Na koniec powiedział: „To, że sieć Bitcoin jest zdecentralizowana, nie oznacza, że powinna być zdezorganizowana”. Sugeruje zatem, że należy spodziewać się regularnych aktualizacji, z bez wątpienia stopniową poprawą precyzji szacunków.
Zobaczymy, kiedy te szacunki będą na tyle precyzyjne, aby Elon Musk ponownie ogłosił możliwość płacenia w BTC za samochody Tesla, co z pewnością podniesie cenę kryptowaluty.