Wenezuela uruchomi pierwszą na świecie KLEPTOWALUTĘ?!
El presidente Republiki, Nicolás Maduro, ogłosił w niedzielę, że rząd rozpocznie opracowywanie systemu kryptowalut w celu poszukiwania nowych form finansowania, a tym samym będzie miał alternatywę dla ratowania gospodarki narodowej.
Wyjaśnił, że wartość tej nowej cyfrowej waluty, zwanej "Petro", będzie wsparta rezerwami złota, ropy, gazu i diamentów. Potwierdził także, że ten system umożliwi obywatelom przeprowadzanie różnych transakcji.
"Wenezuela ogłasza utworzenie swojej kryptowaluty Petro. Pozwoli nam to przejść do nowych form międzynarodowego finansowania gospodarczego i społecznego rozwoju kraju. (…) Nowy system kryptowalut będzie oparty na rezerwach zasobów naturalnych, aby przyspieszyć rozwój gospodarczy kraju. (…) Celem jest postęp w gospodarce Wenezueli i przezwyciężenie blokady finansowej, co pozwoli nam kontynuować rozwój gospodarczy i społeczny wspierany przez bogactwa Wenezueli" – powiedział Maduro podczas swojego cotygodniowego programu telewizyjnego, transmitowanego na kanale państwowym VTV
#EnVideo 📹| Venezuela lanzará criptomoneda El Petro, a partir de las reservas petroleras, informó el Presidente Nicolás Maduro #DomingosConMaduro98 pic.twitter.com/BatQ2eEAkY
— VTV CANAL 8 (@VTVcanal8) 3 grudnia 2017
Według Maduro przesłanką do utworzenia tej waluty jest rzekoma "międzynarodowa blokada finansowa" wobec Wenezueli wprowadzona przez potężne kraje świata.
Pozostają kwestie, które są nie do końca jasne. Mianowicie w jaki sposób PetroCoin będzie wspierany przez różne zasoby naturalne, gdy cały sens kryptografii tkwi w tym, że waluty cyfrowe nie są wspierane przez cokolwiek.
Kuriozalny pomysł jest już komentowany w sieci. Poddawany wątpliwościom staje się obiektem żartów. Rozkręcając na koniec karuzelę śmiechu warto przytoczyć pytanie retoryczne zadane przez jednego z ćwierkających.
You sure he didn't say 'KLEPTO-currency'? https://t.co/Mm2yNqqFGq
— Wild Goose (@TrueSinews) 3 grudnia 2017