Łotwa wzywa nadzwyczajne spotkanie po porażce trzeciego co do wielkości banku
Władze łotewskie wezmą udział w nadzwyczajnym spotkaniu w poniedziałek po fiasku trzeciego co do wielkości banku w kraju, powiedział premier w sobotę, ponieważ kraj ten czuwał nad jakimkolwiek upadkiem w innych bankach.
Bank ABLV zawodzi i prawdopodobnie zostanie zlikwidowany, ponieważ ratowanie go nie leży w interesie Jednolitej Rady ds. Restrukturyzacji i Uporządkowanej Likwidacji i Europejskiego Banku Centralnego (EBC) – poinformowały osobno w sobotę.
Oskarżony przez władze amerykańskie o pranie brudnych pieniędzy na dużą skalę, ABLV gramolił się w tym tygodniu, by wymyślić plan przetrwania, ale nie udało mu się, ponieważ klienci uciekli, a kierownictwo nie było w stanie zapewnić wystarczającej gotówki, pomimo ofert awaryjnej płynności banku centralnego.
Łotewska minister finansów Dana Reizniece-Ozola stwierdziła, że sytuacja w innych bankach była stabilna, a poziom depozytów na poziomie około 20 miliardów euro (25 miliardów dolarów) nie zmienił się znacząco.
Reizniece-Ozola dodał, że regulator był wymagający i regularnie otrzymywał informacje od prywatnych banków łotewskich.
Inne banki zagrożone na Łotwie to te, które, podobnie jak ABLV, specjalizują się w przyjmowaniu depozytów zagranicznych, Reizniece-Ozola przekazała w piątek agencji Reuters. Powiedziała, że ma listę ponad tuzina pożyczkodawców, którzy pasują do tego opisu i dlatego mogą być w jakiś sposób dotknięci.
Premier Maris Kucinskis powiedział, że władze łotewskie i eksperci lokalni i międzynarodowi muszą uzgodnić następny krok w celu poprawy nadzoru finansowego.
Właśnie dlatego, nadzwyczajne posiedzenie Rady ds. nadzoru sektora finansowego, zostało zwołane w poniedziałek… i tę kwestię również umieszczono w programie obrad rządu (w przyszłym tygodniu)" – powiedział Kucinskis w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną do Reuters.
Prywatny bank ABLV, trzeci co do wielkości bank na Łotwie, znajduje się w centrum uwagi, ponieważ władze USA oskarżyły go o zatuszowanie prania pieniędzy, przekupywanie urzędników i ułatwianie łamania sankcji wobec Korei Północnej.
Oskarżenia o pranie pieniędzy, negowane przez bank, zdestabilizowały pożyczkodawcę i pozostawiły w ciągu kilku dni około 600 milionów euro depozytów, zmuszając EBC do zawieszenia wszystkich płatności w poniedziałek, aby zapobiec nieuporządkowanemu załamaniu.
"Jestem przekonany zarówno o stabilności łotewskiego sektora finansowego, jak i możliwości podjęcia znaczących kroków, aby sektor bankowy mógł odzyskać swoją reputację" – powiedział Kucinskis.
źródło: reuters.com