ICO wchodzi do darknetu. Anonimowa fundacja oferuje… dywidendy dla nabywców udziałów
Prędzej lub później musiało to nastąpić: ICO, czyli mechanizm umożliwiający finansowanie startupów, debiutuje w internetowym „podziemiu”. Pierwsi twórcy darknetowej oferty oferują znacznie lepsze warunki niż w przypadku akcji organizowanych w „naziemnej” cyberprzestrzeni. I tylko nieco większe ryzyko.
ICO, czyli initial coin offering, to rodzaj przedsięwzięcia crowdfundingowego pozwalającego na finansowanie nowych inicjatyw technologicznych za pomocą kryptowalut. Udział w tego typu akcjach wiąże się z pewnymi korzyściami, jednak w zdecydowanej większości przypadków nie mają one charakteru czysto finansowego. Zwykle chodzi o dostęp do usług premium, rabatów itp. oferowanych przez wspieraną firmę. Tym razem jednak gra toczy się o inną stawkę. Pierwsze ICO organizowane w darknecie, czyli warstwie cyberprzestrzeni niedostępnej dla zwykłych przeglądarek internetowych, przewiduje dywidendy dla udziałowców i wpływ na decyzje strategiczne. Jeśli akcja wypali i nie okaże się scamem, będzie ją można uznać za coś w rodzaju blockchainowego odpowiednika giełdowej emisji akcji.
Za przedsięwzięciem stoi „fundacja” Tochka – podmiot de facto anonimowy, choć podobno działający w darknecie od 2015 r. O jego najnowszych planach internet dowiedział się z forum Bitcointalk.org, na którym użytkownik podpisujący się nickiem TochkaFreeMarket zamieścił prawdopodobnie pierwszą darknetową ofertę ICO. We wstępie Tochka (po rosyjsku „kropka”) określona została jako „niezależna organizacja badawcza w dziedzinie eksperymentalnej kontragospodarki” – vel cyfrowej gospodarki cienia (Digital Shadow Economy).
„Fundacja” deklaruje zamiar tworzenia oprogramowania open source przeznaczonego dla „podziemnej” gospodarki. Twierdzi też, że zamierza zrewolucjonizować (disrupt) rynki darknetowe przez tworzenie i oferowanie usług w trybie trustless. Inicjatywę mają zasilać tokeny Tochka, które zapewnią ich posiadaczom udziały w fundacji. Tochka oferuje nie tylko wpływ na decyzje strategiczne podejmowane przez fundację, ale również dywidendy o wartości adekwatnej do liczby posiadanych coinów. Obecna wersja „darmowego oprogramowania open source dla budowy społeczności handlowych” opracowanego przez Tochka znajduje się pod adresem http://qxklmrhx7qkzais6.onion/Tochka dostępnym w sieci TOR.
Faktem jest, że rynki darknetowe (DNMs) mają spory potencjał. Na obecnie największym z nich, Dream, znajduje się ponad 100 tys. ofert. Szkopuł w tym, że na DNMs roi się od scamów. W dodatku ich średnia długość życia jest stosunkowo krótka. Wiele z nich szybko pada z powodu interwencji zawsze czujnych władz.
Foto: Marco Verch/Flickr