Historia bitcoinów. Krótka, burzliwa, nieprzewidywalna
Skąd ten pomysł na kryptowalutę? Jak rozwinęła się historia bitcoinów – i dlaczego są one coraz popularniejsze?
Milton Friedman, czy Friedrich Hayek, wybitni ekonomiści, którzy za swoje działania otrzymali Nagrodę Nobla, w swoich wystąpieniach i publikacjach prezentowali wizję wolnej bankowości, z pieniędzmi prywatnymi, bez ingerencji rządu.
"Społeczeństwo, które stawia równość przed wolnością, skończy z niczym", mówił Friedman. "Społeczeństwo, które stawia wolność przed równością zakończy się wielkim sukcesem i wolności, i równości".
Pierwsze próby stworzenia kryptowaluty zakończyły się pojawieniem Bit Gold, bMoney czy e-gold. I o ile pojawiały się tutaj pieniądze prywatne, o których wspomnieli wybitni ekonomiści, o tyle nie uniknęły one ingerencji rządu - stanowiły scentralizowane działania, co powodowało między innymi zagrożenie “wyłączenia” platform, i to w dość krótkim czasie. Bitcoin nie jest pierwszą zdecentralizowaną walutą, ale jest pierwszą kryptowalutą, która stała się tak popularna i znalazła tak wielu zwolenników.
Historia Bitcoina jest historią krótką, bo zaczyna się pod koniec 2008 roku – jest jednak wynikiem dziesiątków lat ewolucji w kryptografii, sieciach komputerowych oraz potrzeby poradzenia sobie z problemem, jakim jest czynnik ludzki przy ustaleniu polityki monetarnej.
Magiczna dziewiątka
Po raz pierwszy o bitcoinie mogliśmy przeczytać w, kultowym już, „Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System”. Ten zaledwie 9-cio stronicowy tekst został stworzony przez Satoshi Nakamoto – do dziś nie wiadomo, kto kryje się pod tym pseudonimem (konkretna osoba, grupa, organizacja?). Amerykański „Newsweek” w swoim dużym artykule przeprowadził dochodzenie, z którego wynikało, iż twórcą całego zamieszania jest 64-letni Dorian Satoshi Nakamoto, japoński fizyk mieszkający w Kalifornii. Szybko jednak okazało się, że jedyna wspólna cecha tych dwóch osób to takie samo nazwisko - jak podało BBC.
Choć o samej idei Bitcoina mogliśmy usłyszeć w 2008 roku, prawdziwy początek miał miejsce dopiero w następnym roku. 3 stycznia 2009 roku, godzina 18:15:05 – to wtedy na światło dziennie wyszedł pierwszy blok Bitcoin, zwany jako „blok genesis”; kiedy to powstało pierwsze 50 BTC. 9 dni później Satoshi Nakamoto wysłał do Hala Finney’ego pierwszy przelew, dokonując pierwszej w historii transakcji bitcoin. Po 9 miesiącach bitcoiny doczekały się pierwszego kursu w stosunku do dolara – na giełdzie New Liberty Standard podano, iż 1$ = 1,309.03 BTC. W 2010 zaczęły powstawać pierwsze giełdy – na początku lutego był to Bitcoin Market, pięć miesięcy później MtGox.
Sam Bitcoin w wersji mobilnej zaistniał dopiero w 2010 roku, gdy udało się zainstalować oprogramowanie Bitcoind na telefonie Nokia N900. W połowie 2010 roku powstała pierwsza aplikacja mobilna BitCoins Mobile – tym razem na iPada.
W lutym 2010 roku bitcoin zrównał się swoją wartością z amerykańskim dolarem – na giełdzie MtGox można było kupić 1 BTC za 1$. Fakt jest o tyle ciekawy, że już trzy lata później, w listopadzie, za jednego bitcoina musieliśmy zapłacić aż 1200 (!) razy więcej.
Miesiąc później, w marcu 2010, bitcoiny można było wymienić na brazylijskie reale, angielskie funty – i złotówki. Faktu popularyzacji kryptowaluty nie mogła ignorować już prasa – Time, jako jeden z pierwszych, w kwietniu tego roku opublikował artykuł o Bitcoinach. Parę miesięcy później zaczęły odbywać się pierwsze bitcoinowe konferencje – najpierw w sierpniu podczas World Expo w Nowym Jorku, trzy miesiące później w Pradze, oraz w Londynie. W sierpniu 2013 bitcoiny po raz pierwszy zostały uznane za “pieniądz prywatny” – w Niemczech.
Czarne karty historii
Bitcoinowi stawia się oskarżenie o ułatwianie handlu na czarnym rynku - mimo tego, raport Coindesk 2014 nie pozostawia suchej nitki na tym oskarżeniu, pokazując relację do nielegalnych transakcji dokonywanych standardowymi środkami płatniczymi. Ciemną strona są także słabe zabezpieczenia portfeli użytkowników - wynika to jednak z ich błędów. O ile można ułatwić ataki hackerskie poprzez używanie portfeli na niebezpiecznych systemach operacyjnych, nie zabezpieczeniu ich mocnym hasłem, brak weryfikacji drugiego poziomu - o tyle sam protokół jest nie do ruszenia. Warto być również ostrożnym na giełdach; przez ich zwykłą niegospodarność i działalność na rezerwie cząstkowe, a nawet amatorskich błędów w oprogramowaniu giełd, możemy być narażeni na nieprzyjemne konsekwencje. Błędów możemy uniknąć, rozważnie dobierając narzędzia związane z bitcoinami.
Elliptic Vault założony w 2013 roku jest pierwszym, bezpiecznym skarbcem bitcoinów, o unormowanie kryptowaluty dba też inna organizacja, powstała w 2012 roku Bitcoin Foundation, której celem statutowym jest standaryzacja, ochrona i promocja kryptowaluty. Na gruncie polskim działa założone w 2013 roku Polskie Stowarzyszenie Bitcoin.
Trend, który nie okazał się chwilowy
Bitcoin szybko zmienił się z informatycznego eksperymentu w narzędzie wykorzystywane przez ponad 41 mln ludzi (według szacunków Bank of England). Jeśli już jesteśmy przy porównywaniu kursów pierwszych z tymi obecnymi, warto chyba wspomnieć o Jamesie Howellsie, pechowym Walijczyku posiadającym 7500 BTC, które uzyskał w ramach procesu potwierdzania transakcji w sieci zaraz na początku istnienia protokołu. James jednak stwierdził, że są bezużyteczne i wyrzucił dysk, na którym się znajdowały – gdyby je zachował, miałby teraz na swoim koncie ponad 3 mln dolarów.
…podobnie wyglądałby portfel innego z użytkowników. W maju 2010 użytkownik “laszlo” kupił od użytkownika “jercos” pizzę za 10 000 BTC – choć wtedy wynosiło to około 41$, po dzisiejszym kursie pizza kosztowałaby ponad (uwaga!) 4 miliony dolarów. I zdecydowanie byłaby najdroższą pizzą na świecie.
Nieco ponad pół roku później, w walentynki 2011 roku, po raz pierwszy na giełdzie wystawiono auto – stare Porsche. Mieszkaniec Australii zażądał za nie 3000 BTC. Dwa lata później za bitcoiny mogliśmy zapłacić czesne na jednym z uniwersytetów na Cyprze, a trzy lata później – amerykańska gazeta The Chicago Sun-Times, na jeden dzień, wprowadziła płacę bitcoinami za czytanie artykułów. Coraz więcej firm godzi się na przyjmowanie rozliczeń za pomocą bitcoinów.
Zastanawiasz się jaka jest aktualna cena bitcoina lub gdzie kupić Bitcoin?