Globalny dług osiąga nowy rekord na poziomie 247 bilionów dolarów

Według raportu opublikowanego w środę globalny dług pobił kolejny rekord, osiągając 247 bilionów dolarów w pierwszym kwartale 2018 roku. Z tej liczby sektor niefinansowy wyniósł 186 bilionów USD.

Relacja długu do PKB przekroczyła 318 procent, przyczyniając się do pierwszego wzrostu kwartalnego w ciągu dwóch lat – ujawnia raport Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF).

Bezprecedensowe obciążenie długiem jest jedną z wielu obaw inwestorów, zaraz obok zmartwień związanych z zaostrzeniem polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej i skutkami wojny handlowej.

To dług w sektorze przedsiębiorstw, którym gracze rynkowi powinni się martwić – powiedział Joseph LaVorgna, główny ekonomista Ameryki w Natixis.

"Sektor przedsiębiorstw jest w wysokim stopniu wykorzystywany i może być bardzo podatny na wyższe stopy procentowe" ostrzegł, wyjaśniając w notatce z badań, że głównym powodem, dla którego zadłużenie przedsiębiorstw w stosunku do PKB jest tak wysokie, jest to, że stopy procentowe są historycznie niskie z powodu luzowania ilościowego i prognozowania.

"Firmy wykorzystały sztucznie zaniżone stopy, by pożyczać na rynkach kapitałowych i kupować jedynie udziały na rynku akcji" – powiedział LaVorgna. "Nieodłączna niestabilność zadłużenia w stosunku do finansowania kapitałem sugeruje, że następna dekoniunktura może mieć wyjątkowo duże nakłady inwestycyjne".

Zmienność rynku i prawdopodobna inflacja wywołana wojną handlową, która obecnie wisi między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, może w tym przypadku mieć nietypowy wpływ na aktywa, ostrzegają analitycy. Jak na razie, rynki są zaskakująco odporne, twierdzi Mike Thompson, prezes S&P Investment Advisory Service.

"Eklektyczny i nieco niestabilny styl i sposób, w jaki to wszystko powstaje – mówimy o 200 miliardach dolarów z transakcji o wartości 17 bilionów dolarów, to ma większe znaczenie niż w przeszłości", powiedział, odnosząc się do ostatniej groźby prezydenta Donalda Trumpa dotyczącej taryfy na chińskie towary warte 200 miliardów dolarów. "Ale rynki zrobiły dobrą robotę, stając się coraz bardziej odczulonymi na retorykę handlu".

Kontrakty terminowe spadły w środę zarówno dla USA, Europy i Azji, co było sprzeczne z twierdzeniem Thompsona. Jednak odrzucił on obawy, że spowolnienie na rynkach się utrzyma.

"Rynek się zanurzy, a następnie powróci", powiedział. "Nie można działać zbyt krótkoterminowo w tym przypadku, ponieważ reagując na wszystko, jako inwestor można wybuchnąć. Wiele z tego to rynek, który próbuje zrozumieć, co się tutaj naprawdę dzieje".

Inne ważne osobistości wydały surowe ostrzeżenia o globalnym obciążeniu długiem. Pierwszy zastępca dyrektora zarządzającego MFW, David Lipton, powiedział CNBC pod koniec ubiegłego roku, że wysokie zadłużenie i niskie stopy procentowe stwarzają największe ryzyko rynkowe. Na froncie domowym dyrektor ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Dan Coats, nazwał 21 bilionowy amerykański dług "poważnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego".

Kredytobiorcy spoza USA i rynki wschodzące również patrzą na szczególne ryzyko, zgodnie ze sprawozdaniem IIF, zwłaszcza w miarę wzrostu rentowności i stóp procentowych, co sprawia, że refinansowanie i spłata długu denominowanego w dolarach jest znacznie droższa.

źródło: cnbc.com